Download Free Audio of Tocząca się od kilku tygodni wojna za naszą wsc... - Woord

Read Aloud the Text Content

This audio was created by Woord's Text to Speech service by content creators from all around the world.


Text Content or SSML code:

Tocząca się od kilku tygodni wojna za naszą wschodnią granicą oraz nowe doniesienia wzbudzają niepokój wśród wielu mieszkańców naszego kraju, zwłaszcza przy jego wschodniej granicy. Rosja wielokrotnie już straszyła użyciem pocisków atomowych, do tego dochodzą do nas niepokojące informacje związane z przejęciem przez rosyjskie siły zbrojne elektrowni w Czarnobylu oraz kolejne ataki przeprowadzane w niebezpiecznych okolicach Ukrainy w których znajdują się reaktory jądrowe. Ostatnio można było usłyszeć o dwóch planach, w których uczestniczyć miała stara elektrownia atomowa w Czarnobylu. Jeden ze scenariuszy zapowiadał podpalenie okolicznych lasów co wiązałoby się z utworzeniem ogromnej radioaktywnej chmury. Drugi natomiast mówił o umyślnym uszkodzeniu reaktorów, co miało by w konsekwencji podobne skutki. Dodatkowo Rosja posiada również broń, której wystrzelenie miałoby katastrofalne skutki, porównywalne lub nawet większe niż znany nam epizod w Czarnobylu. Czy możemy coś zrobić? Jak się uchronić? Jakie istnieje prawdopodobieństwo zagrożenia? Na ten moment nie można wykluczyć żadnego ze scenariuszy. Wszystkie państwa Unii Europejskiej oraz sojusznicy stanowczo sprzeciwiają się toczącym się walkom na Ukrainie. Stany Zjednoczone zadeklarowały, że jeśli Rosja zechce użyć pocisków atomowych lub doprowadzić do uszkodzenia reaktorów jądrowych podejmie natychmiastowe działania i kontratak. Przypomnijmy sobie jednak wydarzenia z kilkudziesięciu lat wstecz. Wszyscy ludzie w panice poszukiwali tzw. "Płynu Lugola", który miał uchronić przed skutkami radioaktywnego promieniowania. Każda kropla tego płynu była na wagę złota. Teraz możemy się w niego zaopatrzyć już za wczasu, czy jednak to dobry pomysł? Jeśli Twoje poczucie bezpieczeństwa będzie zależało od posiadania tego płynu, warto mieć go pod ręką na wszelki wypadek. Należy jednak pamiętać, że jest on tak samo pomocny jak i szkodliwy. Nie można spożywać go za wczasu, ponieważ może wyrządzić nieodwracalne zmiany w organizmie. Po wielu latach bowiem naukowcy stwierdzili że płyn Lugola nie miał zastosowania i nie ochronił ludności, a niektórym jednostkom nawet zaszkodził. Trzeba sobie uświadomić że ma on zastosowanie jedynie w przypadku bezpośredniego narażenia na promieniowanie. Radioaktywny opad, czy chmura w tamtym wypadku delikatnie ominęła Polskę, jednak to nie uspokoiło mieszkańców i doprowadziło do wszechobecnej paniki. Jeśli w tym momencie zdarzyłby się taki przypadek i istniało by zagrożenie, mamy o wiele większe możliwości, a przede wszystkim możemy na bieżąco sprawdzać poziom promieniowania.